My, Wy, Oni..
Rozmawiając z mieszkańcami Krzeszowic, o naszej inicjatywie tworzenia społecznej telewizji, spotykamy z powszechnym zainteresowaniem, aprobatą i entuzjazmem.
Wiele jednak osób, gdy dowiaduje się, że zamierzamy się zajmować ważnymi sprawami na terenie gminy, problemami i sprawami trudnymi, reaguje obawami, jakby bali się, że "coś" się wyda.
Zauważamy wtedy, że grupy zawodowo-społeczne powiązane z "władzą" jak służba zdrowia, urzędnicy, policjanci, strażnicy miejscy, nauczyciele, przedsiębiorcy pracujący dla urzędu miasta i inne niektóre zawody jakby miały wiele na sumieniu w stosunku do mieszkańców i obawiają się zadawania pytań o sprawy lokalne a więc sprawy w zainteresowaniu mieszkańców.
Dziwne prawda ?
Odkrywamy podziały na lini mieszkańcy, a grupy zawodowo-społeczne związane z władzą i na lini sama "władza".
Te linie podziałów na w ich mniemaniu lepszych czyli władza i ich sojusznicy, a mieszkańcy czyli My, Wy, Oni..
Tylko czemu zwykli mieszkańcy są zawsze Ci "gorsi" !!??
Czasy feudalizmu i komunizmu dawno minęły i traktowanie mieszkańców jako kogoś gorszego to wyraz arogancji i braku profesjonalizmu !!!!
Apelujemy w ten sposób, szanujćie zwykłych ludzi !! Oni nie są gorsi, a te wszystkie zawody, służby i urzędnicy mają przecież, tym zwykłym ludziom pomagać.
RM
« poprzednia | następna » |
---|