W Krzeszowicach mieszkają tylko milionerzy...??
Tak można ocenić po pustych każdego dnia korytarzach w urzędzie GOPS Krzeszowice.
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krzeszowicach, pomoc ma tylko w nazwie.
Mieszkańcy po pomoc tu nie przychodzą. Każdy wie, że szkoda tu po cokolwiek przychodzić. Proszenie o pomoc daje jedynie efekt nękania przez urzędników, a pomocy otrzymać praktycznie się nie da.
Dopiero zgłoszenie sprawy na policji doprowadza, że otrzyma się jakąś "pomoc" w formie raczej jałmużny ze względu na symboliczną kwotę 20-30 EU miesięcznie na całą rodzinę, niż zgodnie z zapisem konstytucji i ustawy.
Gdzie opieka, gdzie pomoc, gdzie godność ludzi....
Tu w tym urzędzie w Krzeszowicach tego nie widać. Za to wszystko jest tajemnicą a urzędnicy z zaoszczędzonych na biednych mieszkańcach pieniędzy wypłacają sobie nagrody co roku..
Za co nagrody i ile to też tajemnica...
Efektem są puste jak z filmu o końcu świata korytarze.
Nikt tu już z biednych mieszkańców nie przychodzi i nikt nie szuka pomocy...
Nasze działania dziennikarskie od początku października 2013, ujawniły, że urzędy w Krzeszowicach mające ustawowo pomagać osobom biednym, realnie tylko nadzorują biedę i co więcej usiłują ludziom biednym uniemożliwić wyjście z biedy.
Zamiast pomagać, zamiast wspierać, to wprowadzają w błąd, narażają na wydatki, marnują ludziom czas i pieniądze, zastraszają, grożą bezprawnie, .. !!
Urzędy w Krzeszowicach, takie jak urząd pracy i ośrodek pomocy społecznej, rażąco łamią prawo. Pracownicy tych urzędów nie wykonują swoich obowiązków zapisanych w ustawie w zakresie realnej efektywnej pomocy i traktowania ludzi z szacunkiem..
Tak naprawdę, to są dwa urzędy i w nich dziesiątki urzędników, żyjących bogato, z pieniędzy przeznaczonych dla biednych ludzi !!
Biedni ludzie potrzebujący pomocy, pozostają bez pomocy i na realną efektywną pomoc z urzędów nie mogą liczyć..!!
W tych urzędach, dla urzędników, biedni ludzie proszący o pomoc, to natręci, ludzie gorsi, ludzi z niższej kasty..!!
Czy można wyobrazić sobie ludzi podlejszych jak ci urzędnicy..??
Naszym zdaniem, zachowanie tych urzędników z dwóch urzędów w Krzeszowicach, to najgorsza podłość, jaką można sobie wyobrazić.. Zachowanie tych urzędników i ich rzekoma praca, to nie żadna pomoc, to nadzór nad biedą i to taki nadzór jak nadzór nad niewolnikami. Nadzór by ludzie biedni nie przestali być biedni !!
Bo z czego, by wtedy, żyli Ci urzędnicy !!
BA
Urzędnicy z Krzeszowic, zabezpieczając swoje źródła dochodów, a w tym pensji, premii, nagród, szukają większych dochodów. Robią to kosztem ludzi najbiedniejszych. Pomimo, że urzędnicy mają jako swój najważniejszy i podstawowy obowiązek, pomaganie ludziom biednym z terenu miasta i gminy Krzeszowice, to pomoc ta, nie istnieje i pomoc ta, jest tylko fikcją na papierze. Pieniądze są rozkradane przez urzędników jako ich pensje, premie i nagrody.
Obecnie chciwość urzędników, jest tak ogromna, że jeszcze w inny sposób okradają najbiedniejszych. Kosztami usług komunalnych. Ceny usług komunalnych są tak planowane, by na każdej rodzinie - na każdym "gospodarstwie domowym" zarobić minimum 100 złotych.
Usługi takie jak, wywóz śmieci i dostawa wody, czyli usługi podstawowe, są traktowane przez urzędników, jako świetna okazja do wzbogacenia się, znowu kosztem najbiedniejszych.
Koszt wywozu śmieci dla średniej rodziny - "gospodarstwa domowego", wzrósł w ciągu miesiąca z 8-10 złotych do 60-100 złotych !! Przypomnijmy, że chodzi o tą samą i taką samą ilość śmieci. Takich samych śmieci, z tego samego adresu, w tym samych pojemnikach.
Tak samo jest z wodą. Dostawy wody 1 m3 wody z kanalizacją z 8 złotych wzrosły do 28 złotych. To ten sam złodziejski i diabelski plan, by każda rodzina płaciła urzędnikom, astronomiczną kwotę 100 złotych miesięcznie.
Ceny te są jednymi z najwyższych na świecie i nie tylko biorąc pod uwagę poziom dochodów. To po prostu ceny astronomiczne !! 28 złotych za 1 m3 wody z kanalizacją !!?? 100 złotych za kubeł śmieci miesięcznie !!??
W dodatku, nawet płaci się taką kwotę, nawet gdy się żadnych śmieci nie ma. Po prostu urzędnicy chcą, żeby im płacić. Nie za wywiezienie na przykład 100 kilogramów śmieci czy za 1 m3 śmieci czy za 1 kubeł śmieci, tylko płacić bez względu, czy ktoś ma śmieci czy nie i czy firmy wywożące śmieci mają śmieci do wywiezienia czy nie.
To wychodzi po 100 złotych miesięcznie za śmieci i 100 złotych miesięcznie za wodę. Ten sam plan od lat, mają firmy telekomunikacyjne i dostawcy internetu i dostawcy telewizji kablowej i dostawcy telewizji satelitarnej. Urzędnicy z Krzeszowic, TAK SAMO CHCĄ ROBIĆ "BIZNES".
Pomimo, że te usługi, powinny być, jak najtańsze i traktowane, jako usługi "nie zarobkowe" i ceny nie powinny być tak windowane do góry i tak zawyżane, urzędnicy z Krzeszowic, poczuli możliwość, łatwego bogacenia się w taki sposób i zdzierają z ludzi, ile się da.
To diabelski plan !! Ludzie biedni, przez to są jeszcze biedniejsi i nie mają na chleb, a urzędnicy z Krzeszowic, pławią się w luksusie i w bogactwie..
BA
Wiele osób w Krzeszowicach, mających dość bezprawia w urzędach i mających dość łamania prawa przez urzędników, myśli o zmianach, przy okazji zwrotu majątku, rodzinie Potockich.
Przypomnijmy, że praktycznie wszystkie najważniejsze budynki Urzędu Miasta i tereny w centrum miasta, należą do rodziny Potockich. Czyli całe miasto mówiąc ogólnie, a dokładnie najważniejsze tereny w mieście należą do rodziny Potockich, włącznie z terenami Zamku Tenczyn w najbliższych okolicach Krzeszowic.
Czy jednak Krzeszowice, będą mieć nowych urzędników ? Czy będą przestrzegane prawa mieszkańców ? Czy mieszkańcom będzie się żyło lepiej, gdy rodzina Potockich przejmie majątek ?
Naszym zdaniem, oczywiście obecna sytuacja w urzędach musi ulec zmianie i bezprawie musi być zastąpione uszanowaniem praw wszystkich mieszkańców, w tym szczególnie najbiedniejszych. Najbiedniejsi i osoby w potrzebie, muszą otrzymywać od razu niezbędną im potrzebną pomoc. I nie może, to być znowu, przez krzeszowickich urzędników sprowadzone do absurdu.
Czy jednak będzie lepiej ?
Będzie lepiej wtedy, gdy mieszkańcy zaczną pilnować swoich praw. Gdy mieszkańcy przypomną sobie, że to oni sami muszą tych praw pilnować i pilnować urzędników.
Obojętnie, czy rodzina Potockich będzie w Krzeszowicach zarządzać miastem, czy będą rządzić ci sami urzędnicy lub będą rządzić urzędnicy z nowego rozdania, to mieszkańcy muszą pilnować swoich praw.
Obecna sytuacja, totalnego bezprawia w urzędach w Krzeszowicach, jest wynikiem, braku zainteresowania mieszkańców swoimi prawami. Nieliczni walczący o swoje prawa mieszkańcy, są łatwą ofiarą do zastraszania i łatwym przeciwnikiem, dla urzędników.
Tak długo, jak mieszkańcy nie będą chcieć decydować i nie będą chcieć pilnować swoich praw i nie będą chcieć pilnować "swoich" urzędników, nic się nie zmieni..
Obojętnie, kto będzie w urzędzie burmistrzem..
CK
|
|